Pielgrzymka Grupy Modlitwy Ojca Pio z Lublina 31 lipca 2021r.

Anna Janecka
Pielgrzymka Grupy Modlitwy Ojca Pio 31 lipca 2021r.
Wczesnym rankiem 31 lipca 2021 roku członkowie i sympatycy Grupy Modlitwy O. Pio na Poczekajce udali się na doroczną pielgrzymkę, której przewodził br. Andrzej Derdziuk. Tym razem miejscem docelowym pielgrzymowania było sanktuarium błogosławionego ks.
Zygmunta Pisarskiego w Gdeszynie, a po drodze nawiedzaliśmy miejsca związane z kardynałem Stefanem Wyszyńskim, który w latach wojennych ukrywał się w Żułowie i Stanisławce przed niemieckim okupantem. Podróż tradycyjnie rozpoczęliśmy modlitwą i odśpiewaniem Godzinek ku czci NMP. Ojciec Profesor bardzo ciekawie opowiadał o interesujących miejscach i miejscowościach. I tak mijając Krasnystaw dowiedzieliśmy się, że w mieście tym urodził się błogosławiony Zygmunt Pisarski i że 13 czerwca bieżącego roku został on patronem tego miasta. Zatrzymaliśmy się w miejscowości Żułów, gdzie znajduje się klasztor Sióstr Franciszkanek Służebnic Krzyża założony przez Matkę Różę Czacką, a obecnie mieści się tam DPS dla osób niewidomych i niedowidzących. W 1928 r. przyszły kardynał przygotowywał tu swoją rozprawę doktorską, a w czasie wojny miejsce to było jego schronieniem. Ukrywał się przed niemieckimi oprawcami pod pseudonimem Siostra Cecylia. Po wojnie, jako biskup lubelski często w tym domu wypoczywał. Zobaczyliśmy malutką celę mieszkalną oraz wystawę poświęconą kardynałowi. Przez okna autokaru podziwialiśmy piękne krajobrazy Działów Grabowieckich – lasy na wzgórzach poprzecinanych rzekami i Skierbieszowski Park Krajobrazowy. Nawiedziliśmy też piękny wąwóz Baraniec, gdzie jest kapliczka upamiętniająca spotkania ks. Wyszyńskiego z partyzantami. Kolejnym miejscem był Skierbieszów, w którym modliliśmy się w kościele Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny. W czasie wojny hitlerowcy zamordowali w tej okolicy ponad 260 osób. Następnie nawiedziliśmy Łaziska, gdzie znajduje się pięknie usytuowany na wzgórzu kościół pod wezwaniem Niepokalanego Serca Maryi oraz położony nieopodal kościół Świętej Teresy od Dzieciątka Jezus ufundowany jako wotum dziękczynne za uratowanie życia córki przez rodzinę państwa Świdzińskich. W ich pałacu często gościli księża, a w czasie wojny ukrywali się profesorowie KUL. W Sławęcinie czekała nas niespodzianka – zostaliśmy ugoszczeni pyszną szarlotką i równie pysznym kompotem w domu rodzinnym naszego Przewodnika. Następnie pojechaliśmy do źródła nieopodal wsi Sławęcin, gdzie w 1882 roku objawiła się Matka Boża. Znajduje się tam kapliczka nad cudownym źródełkiem, którego woda ma moc uzdrawiającą, a prowadzi do niego dróżka obsadzona malowniczymi płaczącymi wierzbami. Wszyscy pielgrzymi napełnili swoje butelki wodą ze źródełka. W Stanisławce nawiedziliśmy kaplicę Św. Stanisława z pamiątkową tablicą przypominającą pobyt w tym miejscu ks. Wyszyńskiego w marcu 1942 roku. Na niebie zaczęły zbierać się ciemne chmury i w strugach deszczu dotarliśmy do Gdeszyna, gdzie oczekiwał nas ksiądz Mariusz Rybiński, proboszcz parafii Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, będącej sanktuarium błogosławionego Zygmunta Pisarskiego. Tam też znajdują się relikwie Błogosławionego i jego obraz w ołtarzu głównym. Zwieńczeniem pielgrzymki była Msza święta. W homilii br. Andrzej przedstawił sylwetkę księdza Pisarskiego, jego niezłomność i czytelne świadectwo wiary i miłości do człowieka. Po mszy świętej i słodkim poczęstunku wróciliśmy do Lublina.