Jak zachować wierność powołaniu

Asyż

Chrześcijanin, który zapomniał o swoim powołaniu, chrześcijanin tylko z imienia, krótko mówiąc, chrześcijanin pochłonięty sprawami ziemskimi osądza rzeczy całkiem inaczej, odwrotnie niż czyni to chrześcijanin żyjący duchem Jezusa Chrystusa. Pierwszy ocenia rzeczy według ich przydatności, stosownie do tego, na ile mogą one zaspokoić jego próżne pragnienia , drugi natomiast zawsze bierze pod uwagę ich związek z dobrami niebieskimi.

Tak rodzi się chrześcijanin tylko z imienia, chrześcijanin, który ceni sobie honory, bogactwa, marności, wygody i wszystko, co może mu ofiarować nędzny świat. Głupcze! Zatrzymaj się i przypomnij sobie, że poprzez chrzest nie tylko wyrzekłeś się świata, ale i umarłeś dla niego! Albowiem Duch Święty mówi do Ciebie przez usta św. Pawła: „Umarliście bowiem i wasze życie jest ukryte z Chrystusem w Bogu” (Kol 3,3)

Pamiętaj, głupcze, że nie zawsze życie człowieka zanurzonego w duchu Chrystusa, pozostaje ukryte i nieznane. Pamiętaj o tym, co zdarzy się w dniu Pańskim: „Gdy się ukaże Chrystus, nasze Życie, wtedy i wy razem z Nim ukażecie się w chwale” (Kol 3,4). „Umiłowani – pisze drogi nam Apostoł Jan, ku pocieszeniu wiernych – obecnie jesteśmy dziećmi Bożymi, ale jeszcze się nie ujawniło, czym będziemy. Wiemy, że gdy się objawi, będziemy do niego podobni, bo ujrzymy Go takim, jakim jest” (1 J 3,2).

Głupcze! Czyż nie wystarczy ci pewność bezgranicznej chwały, abyś się opamiętał i odzyskał rozum oraz pozostał wierny swemu powołaniu aż do końca?

Ojciec Pio, Pietrelcina, 16 listopada 1914 roku

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *